Szczyt wstydu i bezprawia – druki 899 i 867
Dnia 24 i 25 lutego planowane jest głosowanie nad drukiem 899, który przewiduje:
- zmuszenie ludzi do odbywania rozpraw na odległość (ze sprawami będzie mógł się zapoznać wujek Gogiel, inne osoby, które uzyskają link do połączenia zdalnego, być może operator Zoom oraz Skype),
- jeżeli ktoś nie wyrazi zgody na telekonferencję lub nie będzie miał urządzenia lub łącza gwarantującego odpowiednią przepustowość – może nie odbyć sprawy, bowiem przewodniczący może, ale nie musi zwołać posiedzenie niejawne,
- sprawy, które wymagały większego składu sędziowskiego – będą rozpatrywane co do zasady w składzie jednego sędziego, co naruszać będzie zasadę bezstronności (wpływ poglądów politycznych sędziów jest mniejszy, gdy skład ma więcej osób).
Art. 15zzs1. 1. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID‑19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich, w sprawach rozpoznawanych według przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego, zwanej dalej „Kodeksem postępowania cywilnego”:
rozprawę lub posiedzenie jawne przeprowadza się przy użyciu urządzeń technicznych umożliwiających przeprowadzenie ich na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku, z tym że osoby w nich uczestniczące nie muszą przebywać w budynku sądu; przewodniczący może zarządzić przeprowadzenie posiedzenia niejawnego, gdy nie można przeprowadzić rozprawy lub posiedzenia jawnego na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku; w pierwszej i drugiej instancji sąd rozpoznaje sprawy w składzie jednego sędziego; prezes sądu może zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie trzech sędziów, jeżeli uzna to za wskazane ze względu na szczególną zawiłość lub precedensowy charakter sprawy.2. Od przeprowadzenia rozprawy lub posiedzenia jawnego w sposób przewidziany w ust. 1 pkt 1 można odstąpić tylko w przypadku, jeżeli rozpoznanie sprawy na rozprawie lub posiedzeniu jawnym jest konieczne, a odbycie posiedzenia w budynku sądu nie wywoła nadmiernego zagrożenia dla zdrowia osób w nim uczestniczących.
Czyli w przypadku, gdy ktoś nie posiada telefonu, kamery, smartfona lub odpowiednio szybkiego łącza pozwalającego na przekazanie obrazu na odległość – sprawa odbędzie się bez jego wiedzy i udziału, bowiem zawsze zagrożenie epidemiczne może być uznane za zbyt duże – znów prawo jest tworzone dla #koronawirusa rządowego. Zajrzyjcie do umów o udostępnienie łącza internetowego i sprawdźcie, jaki minimalny transfer macie zagwarantowany i czy w stuprocentowym wymiarze czasu.
Projekt ustawy nie przewiduje, że sprawę należy odroczyć w przypadku, gdy ktoś nie dysponuje możliwością odbycia sprawy na odległość, przewodniczący się nie zgodzi na tryb niejawny i jednocześnie zagrożenie epidemiczne będzie «nadmierne».
Czy osoba, aby udowodnić swoją tożsamość, będzie pokazywać do kamery swój dowód osobisty lub dowód kolekcjonerski wykonany na czyjeś dane osobowe?
Art. 15zzs4. 1. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID‑19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich Naczelny Sąd Administracyjny nie jest związany wnioskiem strony o przeprowadzenie rozprawy. W przypadku skierowania sprawy podlegającej rozpoznaniu na rozprawie na posiedzenie niejawne, Naczelny Sąd Administracyjny orzeka w składzie trzech sędziów.
2. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID‑19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich wojewódzkie sądy administracyjne oraz Naczelny Sąd Administracyjny przeprowadzają rozprawę przy użyciu urządzeń technicznych umożliwiających przeprowadzenie jej na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku, z tym że osoby w niej uczestniczące nie muszą przebywać w budynku sądu.
3. Przewodniczący może zarządzić przeprowadzenie posiedzenia niejawnego, jeżeli uzna rozpoznanie sprawy za konieczne, a nie można przeprowadzić jej na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku. Na posiedzeniu niejawnym w tych sprawach sąd orzeka w składzie trzech sędziów.
Zapisem ustępu 1 odebrano ludziom możliwość odwołania się (kasacji) od wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego do NSA. Wystarczy, że rząd będzie odpowiednio często ogłaszać stan epidemii lub go nigdy nie odwoła. W niektórych sprawach ustawy wymagały większego składu sędziów (np. siedmiu) i tym sposobem zmniejszono bezstronność decyzji wydawanych przez NSA w takich sprawach.
Pozostałe zapisy kopiują niezdrowe rozwiązania, które dotyczą też spraw cywilnych.
Art. 15zzs6. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID‑19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich prezes właściwego sądu lub trybunału nie jest związany wnioskiem ani terminem zwołania zgromadzenia ogólnego przewidzianym w przepisach odrębnych.
Tym sposobem odebrano Rzecznikowi Praw Obywatelskich (i nie tylko jemu) – możliwość wnoszenia skargi nadzwyczajnej do Trybunału Konstytucyjnego. Sąd Najwyższy, jako, że też jest sądem – też może nie czuć obowiązku rozpatrzenia sprawy obywatela – wystarczy tylko na krześle prezesa posadzić odpowiednio upolitycznioną osobę, która będzie dopuszczać jedynie sprawy skierowane przez posłów PiSu.
Art. 15zzs7. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID‑19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich Sąd Najwyższy nie jest związany wnioskiem skarżącego o rozpoznanie skargi kasacyjnej na rozprawie również w przypadku występowania w sprawie istotnego zagadnienia prawnego, bez względu na datę wniesienia skargi kasacyjnej. Przepisów art.15zzs1 pkt 2 i 3 nie stosuje się.
DOŚĆ tego bezprawia!
Znów obywatelom odbierany jest dostęp do Sądu Najwyższego. Nie udało się PiSowi sprawnie przejąć Izby Karnej oraz Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, to postanowił zablokować działanie tych 2 izb.
Art. 15zzs9. 1. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID‑19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich w sprawach wymienionych w art. 15zzs1 pierwsze pismo procesowe wnoszone przez adwokata, radcę prawnego, rzecznika patentowego albo Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej powinno zawierać adres służbowej poczty elektronicznej i numer telefonu.
Bezprawiem jest wymaganie obligatoryjnie podania sposobów komunikacji niewiążących prawnie – kontakt telefoniczny jest nie do udowodnienia, zaś autor rozmowy i SMS‑a może stwierdzić, że to nie on nadał SMS lub przeprowadził rozmowę. Niebezpiecznik wielokrotnie zwracał uwagę na możliwość podszywania się przez telefon. Dowodów na otrzymanie danego e‑maila może nie być już po miesiącu (logi operatora).
2. W braku możliwości wykorzystania systemu teleinformatycznego [ePUAP – przyp. red.] cyfrowe odwzorowania pism procesowych, zawiadomień, wezwań i orzeczeń sąd doręcza adwokatowi, radcy prawnemu, rzecznikowi patentowemu lub Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej na wskazany adres służbowej poczty elektronicznej.
3. Cyfrowe odwzorowania pism procesowych, zawiadomień, wezwań i orzeczeń uznaje się za doręczone w następnym dniu roboczym od chwili wprowadzenia ich przez sąd do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby adresat mógł zapoznać się z jego treścią.
4. Doręczenie, o którym mowa w ust. 1–3, wywołuje skutki procesowe określone w Kodeksie postępowania cywilnego właściwe dla doręczenia odpisu pisma procesowego, zawiadomienia, wezwania lub odpisu orzeczenia.
Jak wiadomo, nie tak mała ilość maili nie dociera do adresata. Przyczyną są filtry antyspamowe po obu stronach – nadawcy i odbiorcy. Czasami zawiedzie serwer SMTP którejś ze stron. W takim przypadku prawo według PiS stwierdza, że dnia kolejnego odebrana została wiadomość, mimo, że fizycznie adresat nie mógł się z nią zapoznać. To jest już szczyt bezczelności i fikcji prawnej.
Art. 15zzs11. 1. Prezes sądu apelacyjnego może delegować sędziego sądu rejonowego, sędziego sądu okręgowego lub sędziego sądu apelacyjnego, za jego zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego w innym sądzie rejonowym, sądzie okręgowym lub sądzie apelacyjnym, na czas określony, do rozpoznawania spraw, o których mowa w art. 15zzs10 ust. 4 i 6, jeżeli z powodu COVID‑19 wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości.
2. Prezes wojskowego sądu okręgowego może delegować sędziego wojskowego sądu okręgowego lub sędziego wojskowego sądu garnizonowego, za jego zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego w innym wojskowym sądzie okręgowym lub wojskowym sądzie garnizonowym, na czas określony, do rozpoznawania spraw, o których mowa w art. 15zzs10 ust. 4 pkt 1–10, jeżeli z powodu COVID‑19 wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości.
3. Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego może delegować sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego lub sędziego wojewódzkiego sądu administracyjnego, za jego zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego w innym sądzie administracyjnym, na czas określony, do rozpoznawania spraw, o których mowa w art. 15zzs10 ust. 5, jeżeli z powodu COVID‑19 wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości. Za zgodą prezesa sądu apelacyjnego sędzia sądu wojskowego może zostać delegowany także do sądu powszechnego na obszarze apelacji.
Zapis ten wygląda jak próba manipulowania sprawami toczącymi się w sądzie poprzez podmianę sędziów w konkretnych sprawach. Nie wierzymy w dobro wymiaru sprawiedliwości za PiS w sytuacji, gdy wynik sprawy może się zmieniać poprzez zmianę sędziego i użycie ustawy kagańcowej.
Art. 12. Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem:
art. 1 pkt 3, który wchodzi w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia; art. 5, art. 9 i art. 11, które wchodzą w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia
No tak, przecież nie może być inaczej – #bezprawie musi wejść 1 dzień po ogłoszeniu ustawy.
Zmiany w kodeksie karnym
Przewidziane drukiem 867 i poprawką bezprawie obejmuje między innymi:
- zakaz zbierania pieniędzy i wpłacania pieniędzy, które zostaną przeznaczone na spłatę czyjejś grzywny,
- zatrzymanie biegu przedawnień w sprawach karnych,
- zastosowanie nowych mniej korzystnych przepisów do spraw rozpoczętych w marcu 2020 roku,
- karę aresztu lub grzywny za pomoc komuś w spłacie jego kary (grzywny).
Najciekawszy jest jednak zapis:
7) art. 5 otrzymuje brzmienie: „Art. 5. Do czynów popełnionych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy oraz kar orzeczonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepis art. 3a, chyba że termin przedawnienia już upłynął.”.
Czyli jeżeli ktoś przed wejściem tej zmiany ustawy pomógł komuś spłacić grzywnę – może być sądzony za przestępstwo, które nigdy wcześniej nie było zdefiniowane, ponieważ tak mętny jest ten zapis. Skoro bieg przedawnienia się nie rozpoczął, to również się nie skończył...